Przypomniałem historię wydawniczą szwedzkiej grupy również dlatego, że przy okazji kolejnych płyt dochodziło do poważnych zmian w składzie. Potwierdzeniem tych personalnych roszad i zawirowań był czwarty w dorobku album zatytułowany "Myriad" (2022), zarejestrowany jako duet braci Jakoba Hemstroma (gitary, śpiew) oraz Oskara Nilssona (perkusja). W tym zestawieniu Oh Hiroshima funkcjonuje do dziś. W pracach przy najnowszym albumie, który ukazał się przed tygodniem - "All Things Shining" - pomagał Kristian Karlsson obsługujący wszelkiej maści syntezatory (członek grupy Cult Of Luna), a współproducentem został kolejny reprezentant formacji Cult Of Luna - Magnus Linberg.
Warto wspomnieć, że przez te siedemnaście lat funkcjonowania na scenie zespół Oh Hiroshima zebrał spore doświadczenie. Każdy album nagrywali w nieco innych warunkach, potrafili więc przystosować się do zmian, które przynosi wraz sobą kapryśny niekiedy los. Debiutancki krążek - "Resistance Is Futile" (2011) - zarejestrowano w niewielkim kiepsko wyposażonym studiu, błądząc pośród kłębowiska przewodów, poruszając się niepewnie od dźwięku do dźwięku. Druga płyta powstała jako wspólny wysiłek kwartetu, w profesjonalnym studiu, pod okiem dyplomowanego inżyniera dźwięku. Trzeci album nagrywano w trio, a prace nad czwartym wydawnictwem rozpoczęły się w pandemiczny czas, pod wpływem wymiany myśli duetu.
Jakob Hemstrom jest nauczycielem przedmiotów ścisłych, dlatego do materii dźwiękowej podchodzi w sposób metodyczny. Z płyty na płytę stara się wzbogacać brzmienie zespołu, wykorzystuje dodatkowych muzyków oraz instrumenty. W tym kontekście można powiedzieć, że wszystko pozostaje w rodzinie, bowiem na trąbce w kilku kompozycjach zamieszczonych na poprzedniej płycie zagrał jego teść, a struny wiolonczeli miarowo pocierała smyczkiem jego żona.
Wiele współczesnych zespołów pokazuje, że gatunek można potraktować jako pytanie, odpowiedź w takim układzie stanowi propozycja i wizja artysty. W przypadku formacji Oh Hiroshima bazą jest post-rockowa przestrzeń, do której Hemstrom umiejętnie dodaje elementy shoegaze'u, indie-rocka, krautrocka czy art-rocka.
Początek najnowszego wydawnictwa "All Things Shining", czyli kompozycja "Wild Iris" wita słuchacza przyjemnie ciężkim brzmieniem. Dobrym pomysłem okazało się wykorzystanie wokalizy, co nie jest normą dla tego typu estetyki. Wokal Jakoba Hemstroma raczej nie opowiada przejmujących historii, zdecydowanie bardziej pełni funkcję dodatkowego instrumentu, buduje napięcie, dozuje emocje, zwalnia i podkręca tempo. "Swans In A Field" zapamiętałem z ciekawej partii gitar, które są wyróżniającą się częścią tego wydawnictwa. Najdłuższy "Rite Of Passage" pokazuje dojrzałość szwedzkiego duetu, który sporo nauczył się przez te minione siedemnaście lat.
(nota 7.5/10)
Pozostaniemy w strefie "podmuchów". Brytyjczyk Daniel Foggin to lider grupy Smote, która 23 sierpnia opublikuje nowe wydawnictwo zatytułowane "A Grand Stream".
Z Brooklynu pochodzi prezentowana już przeze mnie grupa Silent Mass, pod koniec czerwca ukazała się ich płyta "The Great Chaos".
Do Korei Południowej zaglądamy wyjątkowo rzadko, w mieście Seul działa grupa Lunar Isles, która w czerwcu opublikowała album zatytułowany "Parasol".
Dwa dni temu pojawił się kolejny singiel zapowiadający wrześniową premierę płyty "Born Horses" grupy Mercury Rev. Oto on.
Stephen Pastel i Gavin Thomson oraz fragment ich płyty "This Is Memorial Device", będącej czymś na kształt ścieżki dźwiękowej do powieści Davida Keenana o tym samym tytule. Ten ostatni zanim został pisarzem, pracował jako dziennikarz muzyczny w magazynie "The Wire".
Utwór tygodnia dopadł mnie przypadkiem, i tak już ze mną pozostał. Nie jest to nowa piosenka, jej zremasterowana wersja ukazała się w grudniu 2023 roku. Zapomniana australijska grupa The Apartments oraz zdecydowanie najlepszy fragment płyty "Apart" (1997).
Kolejne cudeńko zabierze nas do miasta Los Angeles, gdzie funkcjonuje mało znana grupa Mountains Of Jura, która w ostatni dzień maja opublikowała album zatytułowany "Mountains Of Jura". Oto mój ulubiony fragment.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz